MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Orzechy włoskie można uprawiać w ogrodzie. Poznaj problemy w ich uprawie. Sprawdź, kiedy przycinać orzecha włoskiego i co mu zagraża?

Katarzyna Józefowicz
Orzechy włoskie można z powodzeniem uprawiać w ogrodach. Jeśli jednak chcemy, żeby dobrze owocowały, trzeba zwrócić uwagę na kilka rzeczy.
Orzechy włoskie można z powodzeniem uprawiać w ogrodach. Jeśli jednak chcemy, żeby dobrze owocowały, trzeba zwrócić uwagę na kilka rzeczy. krzys16 (pixabay.com)
Drzewa, które dostarczają orzechy włoskie, są dość wymagające w uprawie. Często sprawiają problemy i nie dają smacznych, zdrowych owoców albo orzechy nie dojrzewają odpowiednio. Dowiedz się, kiedy przycinać orzecha włoskiego, na co zwrócić uwagę oraz jakie choroby i szkodniki zagrażają tym drzewom.

Spis treści

Zdrowe i smaczne orzechy włoskie są nie tylko doskonałą przekąską, ale mają też wiele zastosowań w kuchni i w przemyśle spożywczym. Niestety, choć są tak cenione, ich uprawa nie jest łatwa.

Orzechy włoskie z własnego ogrodu i problemy w ich uprawie

Drzewa pochodzą z cieplejszego klimatu i mają dość wysokie wymagania uprawowe. Są też umiarkowanie mrozoodporne, więc w czasie surowych zim mogą przemarzać. Ich kwiaty i młode liście często padają też ofiarą wiosennych przymrozków, dlatego plonowanie orzechów w naszych warunkach bywa zawodne. Drzewa są również podatne na choroby i szkodniki, które mogą zniszczyć plon i poważnie osłabić drzewo. Jest też kilka innych problemów, z którymi trzeba się uporać.

Orzechy włoskie a odporność na mróz

Za największe straty plonów orzecha włoskiego odpowiadają surowe zimy oraz wiosenne przymrozki. I o ile przemarznięte zimą drzewa zwykle dobrze się regenerują, o tyle ze zniszczonych wiosennymi przymrozkami kwiatów nie wykształcą się już owoce.

Na rynku nie ma też żadnej odmiany orzecha włoskiego w pełni odpornej na wiosenne przymrozki, dlatego najlepiej wybierać te o jak najpóźniejszym terminie kwitnienia oraz o lepszej mrozoodporności. Do takich odmian należy np. „Lublin-1”, „Dodo”, „Milotai 10”, „Jupiter”, „Mars”, „Koszycki”.

Pamiętaj! Orzechy włoskie należy sadzić w miejscach ciepłych i osłoniętych od wiatrów, unikając zastoisk mrozowych.

Kiedy przycinać orzecha włoskiego?

Kolejny ważna sprawa to cięcie. Orzech włoski z wyjątkiem początkowych lat, kiedy jest formowany, nie wymaga silnego cięcia, a jedynie prześwietlania korony, wycinania zbyt nisko lub zbyt wysoko rosnących gałęzi i usuwania pędów chorych lub połamanych.

I tu pojawia się pewien problem, ponieważ istnieją różne wersje dotyczące terminu cięcia drzew. Jedne źródła polecają termin pod koniec zimy (luty/marzec, okres bezlistny) lub na przełomie sierpnia i września, argumentując, że drzewa cięte wiosną są bardziej podatne na choroby. Inne źródła sugerują natomiast przeprowadzanie głównego zabiegu późną wiosną (maj/czerwiec), uznając, że szansa wystąpienia w tym czasie chorób jest mniejsza, niż ryzyko przemarznięcia drzew po cięciu późnozimowym lub letnim, co w chłodniejszych rejonach kraju ma duże znaczenie. Termin można więc dostosować do lokalnych warunków i temperatur (w zimniejszych regionach bezpieczniejsze może być cięcie w maju/czerwcu).

Jaką sadzonkę orzecha wybrać?

Kolejny problem z orzechami to wybór odpowiedniego drzewka. Orzechy włoskie doskonale rozmnażają się z nasion, dlatego sadzonki uzyskane w ten sposób są dość tanie. Należy jednak pamiętać, że siewki orzecha mogą zaowocować dopiero po wielu latach. Nieznane są też ich cechy morfologiczne (np. wielkość i jakość owoców), dlatego lepszym rozwiązaniem jest wybór drzewek droższych, ale szczepionych i pochodzących ze sprawdzonego źródła.

Choroby atakujące orzechy włoskie

Kolejny problem w uprawie orzecha to choroby. Do najpowszechniejszych należy wywołana przez grzyby antraknoza. Jej objawy widoczne są początkowo na liściach i mają postać ciemnych, nieregularnych, czasem zlewających się ze sobą plam. Tkanka w środku plam ulega nekrozie, a na spodniej stronie liścia widoczne są zarodniki grzyba. Ciemne, zapadnięte plamy pojawiają się też na owocach, które przedwcześnie opadają z drzewa. Podczas wilgotnej pogody plamy łączą się ze sobą, a owoce ciemnieją i gniją, a następnie opadają. Grzyb odpowiedzialny za chorobę zimuje na opadłych liściach, dlatego należy dokładnie usuwać je spod drzew i niszczyć. Wiosną należy też dwukrotnie opryskać drzewa środkiem miedziowym (np. Miedzian Extra 350 SC), zaraz po rozwinięciu się pierwszych liści i przed kwitnieniem kwiatów żeńskich.

Polecamy:

Drugą pod względem częstotliwości występowania chorobą jest zgorzel bakteryjna. Choroba objawia się podobnie, jak antraknoza, ale w jej przypadku plamy na liściach są mniejsze i zlewają się w większe skupiska, a na spodniej stronie liści nie widać zarodników grzyba. Na pędach widoczne są też ciemne smugi, a nie brunatne plamy, jak przy antraknozie. Podczas wilgotnej pogody skórka owoców brunatnieje i gnije, a owoce opadają z drzewa. Chorobie można zapobiegać, usuwając z drzew porażone pędy i zawiązki owoców. Pomocny będzie też oprysk preparatem miedziowym, podobnie jak w przypadku antraknozy.

Szkodniki orzechów włoskich

Niestety, orzechom włoskim zagrażają też szkodniki (np. pilśniowiec orzechowy, zdobniczka orzechowa). I choć zwykle nie niszczą samych owoców, tylko liście, osłabiają drzewo i czynią je bardziej podatnym na choroby oraz przemarzanie. Mogą też powodować zmniejszenie plonów.

Polecjaka Google News - RegioDom

Zadbaj o swój ogród przy pomocy niezbędnych narzędzi!

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Adamek na gorąco komentuje swój pierwszy występ we freakach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Orzechy włoskie można uprawiać w ogrodzie. Poznaj problemy w ich uprawie. Sprawdź, kiedy przycinać orzecha włoskiego i co mu zagraża? - RegioDom.pl

Wróć na niepolomice.naszemiasto.pl Nasze Miasto