Gorlice w międzynarodowym projekcie dotyczącym I wojny światowej. Miasto zorganizuje między innymi międzynarodową konferencję

Jeszcze w minionym roku Gorlice, jako partner projektu złożyły wniosek do programu Interreg. Była to szersza inicjatywa, miasto bowiem było jednym z kilkunastu podmiotów z sześciu krajów, które podjęły się tego zadania. Celem międzynarodowego zamysłu jest stworzenie międzynarodowego szlaku oraz produktu turystycznego opartego na historii i miejscach związanych z I wojną światową. Podobny istnieje już na pograniczu Słowenii i Włoch.

- Miasto Gorlice w ramach zadania m.in. zorganizuje międzynarodową konferencję, opracuje merytoryczną koncepcję Europejskiego Muzeum I Wojny Światowej. Zadanie obejmie także inwentaryzację obiektów i miejsc związanych z I wojną światową na terenie województwa małopolskiego – relacjonuje Marcin Gugulski, zastępca kierownika Wydziału Oświaty, Kultury i Promocji UM w Gorlicach. - Efektem finalnym będzie opracowanie i podpisanie międzynarodowej deklaracji dalszej współpracy w zakresie zarządzania dziedzictwem historycznym dotyczącym I wojny światowej. Działania Gorlic wesprze Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie - wskazał.

Projekt, jako całość, będzie realizowany przez dwa lata, a poza Polską, swoje działania będą prowadzili Słoweńcy, Włosi, Słowacy, Węgrzy oraz Belgowie.

Pomysł stworzenia w Gorlicach, a konkretnie w sąsiedztwie Góry Cmentarnej muzeum I wojny światowej ujrzał światło dzienne trzy lata temu. Nie jest na razie nawet koncepcja, a bardziej wizja czy też rysunek tego, co chcielibyśmy mieć w mieście. Patrząc na ów rysunek, dostrzeżemy kilka budynków. Jeden z nich ma mieć charakter czysto techniczny, a w pozostałych mają się mieścić między innymi sale multimedialne, wystawowe etc. Gdzieś pomiędzy nimi wpisane zostało coś na kształt platformy czy wieży widokowej. Być może nawet balonu widokowego...

- Wśród licznych muzeów poświęconych II wojnie światowej, pierwszowojenna historia nie doczekała się jeszcze godnego miejsca pamięci. Takiego obiektu w Polsce po prostu nie ma. Gorlice stanowią ważny, wyjątkowy punkt na mapie bitewnej I wojny światowej. Nie ma lepszej lokalizacji na muzeum, niż miejsce, w którym stoczyła się największa bitwa frontu wschodniego – uzasadniały wówczas władze miasta.

Stworzenie muzeum w Gorlicach nie jest pierwszym takim pomysłem. Dekadę temu z podobną wizją wyszedł wójt gminy Łużna, który chciał stworzyć wojenną dioramę na bazie istniejącego, długiego na 50 metrów wyrobiska w sąsiedztwie cmentarza 123 na Pustkach. Miało być nowocześnie, multimedialnie z trójwymiarową makietą przedstawiającą frontowe zmagania. Wizja nie doczekała się nawet koncepcji.